salon   sypialnia   pokój dziecięcy   kuchnia   łazienka   dekoracje   wnętrza   dodatkowe wyposażenie   rtv⁄agd  
Autor:  Dodano: 2009-06-19

Lewitująca wyspa


Standardy w aranżacji wnętrz coraz szybciej ulegają zmianie. Kiedyś modne zamknięte kuchnie coraz częściej stają się przeżytkiem, a zaczynają królować kuchnie otwarte lub półotwarte z pomysłem.



Wraz z modą na otwarte kuchnie w naszych mieszkaniach pojawiła się Ona. Nie bez powodu, ponieważ łączy w sobie wiele zalet dotyczących funkcjonalności i estetyki. Jej cel jest prosty - stworzyć możliwość jednoczesnego przygotowywania posiłków oraz stałego kontaktu z osobami znajdującymi się w salonie. Jest wygodna, bo można z niej korzystać ze wszystkich stron. Polecana jest miłośnikom gotowania - również towarzyskiego, bo umożliwia tę przyjemność jednocześnie kilku osobom, dzielących się pomysłami i doświadczeniem kulinarnym, a samotny kucharz nie jest odizolowany od reszty znajomych. Wymaga jednak dużej przestrzeni, dobrego projektu i starannego wykonania, bo źle dopracowana może nie dać satysfakcji..

Mowa oczywiście o wyspie. Z jednej strony dzieli (pomieszczenia), ale z drugiej - łączy (domowników). Okazała się tak wygodna i praktyczna, że trafiła także do tradycyjnych wnętrz. Dzięki niej pomieszczenia kuchenne nabierają charakteru miejsca wspólnej pracy i towarzyskich spotkań. Wyspa zajmuje sporo miejsca, dlatego bardzo ważny jest sposób jej wykonania. Nie powinna być zbyt masywna, ale komponować się z aranżacją salonu. Projektanci mebli kuchennych różnie sobie z tym wymogiem radzą. Designerzy Mebel Rust stworzyli zestaw Detroit, w którym zrezygnowano z dolnego cokołu. Dzięki temu wydaje się, jakby wyspa lewitowała, unosiła się w powietrzu, a to wywołuje wrażenie lekkości i delikatności zestawu. Ze względu na konstrukcję, pod wyspą nie ma miejsca na przechowywanie niezbędnych rzeczy, jednak na szczęście projektanci wzięli to pod uwagę. Całość opiera się na solidnej nodze, która w rzeczywistości jest szufladą i stelażem całej konstrukcji.

Przy wyborze wyspy należy przede wszystkim pamiętać, że pierwszego, dobrego wrażenia nie może popsuć niedoskonałość materiałów, detali i ukrytych mechanizmów wprawiających całość w ruch. Pod tym względem kuchnia jest podobna do samochodu. Może być w wersji standardowej lub luksusowej. Na pierwszy rzut oka nie ma różnicy, czuje się ją dopiero podczas użytkowania. Całe szczęście nie od dziś wiadomo, że w przypadku Mebel Rust mamy do czynienia z klasą S.














© 2004 - 2024 Herbert Grossfuss Media

Kontakt Tagi