salon   sypialnia   pokój dziecięcy   kuchnia   łazienka   dekoracje   wnętrza   dodatkowe wyposażenie   rtv⁄agd  
Autor:  Dodano: 2009-09-03

Otwarte-zamknięte, czyli dwa światy w jednym wnętrzu


Każde mieszkanie jest polem różnych działań jego mieszkańców – rozmów, pracy, zabawy, przygotowywania posiłków i ich spożywania, przyjmowania gości, odpoczynku czy snu. Dla każdego z nich trzeba znaleźć odpowiednie miejsca i urządzić zgodnie z przeznaczeniem. Podstawowe decyzje wiążą się z podziałem przestrzeni wnętrza na strefę otwartą – dla wszystkich i zamkniętą – dającą prywatność.



Bycie razem

Rolą przestrzeni otwartej w mieszkaniu (w teorii architektury przestrzeń ta nazywana jest dzienną) jest stworzenie domownikom warunków do bycia razem. Najważniejszymi jej punktami są stół do spożywania posiłków (i wielu innych czynności) oraz miejsce wypoczynku: zazwyczaj sofa z fotelami ustawiona w dogodnej pozycji przed telewizorem. Przyjmowanie gości jest komfortowe wtedy, gdy możliwe jest usadzenie ich przy stole bez konieczności przestawiania innych mebli i gdy po skończonym posiłku wszyscy mogą swobodnie przesiąść się na miękkie siedzenia. Oprócz tych dwóch charakterystycznych miejsc, przestrzeń dzienna może zawierać także inne, potrzebne w życiu codziennym domowników, np.: bibliotekę z fotelem do czytania, strefę zabawy dla dzieci ze schowkami na zabawki, czy miejsce do słuchania muzyki z dostępem do sprzętu muzycznego i kolekcji płyt.

Punktem spornym jest położenie kuchni. Bardziej konserwatywni preferują oddzielenie jej od salonu i jadalni, co pozwala na swobodę gotowania nawet w czasie przyjęcia, ale skazuje na izolację osobę przygotowującą codziennie posiłki. Bardziej nowocześni tworzą z kuchni integralny element salonu i jadalni, choć wymaga to większej dyscypliny by utrzymać porządek. Niezależnie od stanowiska w sprawie kuchni, obecnie panującą tendencją względem strefy dziennej jest maksymalne jej otwieranie i tworzenie z niej jednej przestrzeni, a nie osobnych pomieszczeń, przedzielonych drzwiami. W celu jej powiększenia, zwłaszcza na niewielkich metrażach, często włącza się w nią strefę wejściową – hol czy przedpokój. Jako elementy podziału stosuje się niskie ścianki, przegrody ażurowe, czy przesuwne, dzięki którym przestrzeń, choć rozdysponowana na różne funkcje, wydaje się bardziej przestronna i spójna.

Teren prywatny

Strefa nazywana niebyt trafnie strefą nocną, to indywidualne pokoje domowników. To część prywatna, do której docierają tylko wybrani goście, gdzie każdy z domowników tworzy swój własny świat i może pobyć sam ze sobą. W przeciwieństwie do strefy otwartej, istotny jest tu podział na pokoje i możliwość ich zamknięcia, tak aby móc zachować prywatność i nie przeszkadzać innym. Gdy wielkość mieszkania nie pozwala na wydzielenie indywidualnych pokoi lub jest ich za mało, konieczne jest znalezienie miejsc prywatnych w strefie otwartej. Pomocne okazują się wówczas meble na kółkach, zamykane biurka, rozkładane sofy, przesuwne ścianki czy parawany.

Strefowanie koloru

Przydatnym narzędziem współtworzącym charakter strefy otwartej i zamkniętej w mieszkaniu jest kolor. Strefa otwarta wymaga konsekwentnego pomysłu kolorystycznego, który stworzy z niej harmonijną całość. Korzystnym jest wykończenie podłogi w jednym materiale, a jeśli łączy się kilka różnych, to powinny być zbliżone kolorystycznie. Sposób malowania ścian może dać wrażenie przenikania przestrzeni i optycznego łączenia pomieszczeń w jedną całość. Jeśli kilka pomieszczeń, niepodzielonych drzwiami, pomalujemy tak, by kolory ścian swobodnie przenikały z jednego do drugiego, to podkreślimy ich spójność. Można zdecydować się np. na spokojne połączenia odcieni kości słoniowej i jasnego brązu i przełamać je, wprowadzając jeden intensywny kolor: zieleń mango czy jagodowy fiolet. Odważniejszym rozwiązaniem jest wykorzystanie mocniejszej palety: zestawienia turkusów i zieleni, czy orientalnych połączeń czerwieni fioletu i koloru pomarańczowego. Wszystkie te barwy, zarówno ciemne jak i jasne, znajdziemy w bogatej palecie kolorów farby Optiva 5, marki Tikkurila. Jeśli decydujemy się na zachowanie odrębności kolorystycznej poszczególnych pomieszczeń, to wybrane kolory powinny tworzyć przemyślane połączenie, gdyż będą się pojawiać w bliższych i dalszych planach jako jedna całość.

Kolor może także posłużyć do akcentowania wybranych miejsc. Dlatego też ciekawym rozwiązaniem jest ustawienie stołu do spożywania posiłków na tle kontrastującej z nim ściany, czy też wymalowanie wnęki, na kolekcję pamiątek z podróży, ciemniejszą barwą od tej zastosowanej na reszcie ściany lub neutralnym odcieniem ciemnego beżu, błękitu czy szarości. Strefa zamknięta stworzona z indywidualnych pokoi nie musi podlegać tak konsekwentnym zasadom kolorystycznym jak strefa otwarta. Każdy pokój to osobny świat, który wynika z potrzeb i upodobań użytkownika. Warto zachować pewien stopień ich spójności stosując takie same drzwi i najlepiej jednolitą podłogę (jest bardzo widoczna przy otwartych drzwiach). Kolory ścian mogą być zupełnie odmienne. Trzeba uważać z ich intensywnością i dużym różnicowaniem w obrębie jednego pokoju, pamiętając, że takie zabiegi na ogół optycznie przytłaczają niezbyt słoneczne i małe pomieszczenia. W przypadku tych ostatnich odpowiednie są kolory stonowane i jasne, bogato reprezentowane np. w palecie farby Optiva 5, marki Tikkurila. Trzeba przy tym pamiętać, że kolor z małej próbki na ścianie w pomieszczeniu zawsze wyda się ciemniejszy. A jeżeli chcemy łączyć barwy, to ograniczmy się do dwóch i operujmy raczej subtelnymi efektami niż dobitnymi kontrastami. I na tym koniec teorii. Dajmy się tu ponieść fantazji, tworząc to zupełnie własne miejsce w mieszkaniu.















© 2004 - 2024 Herbert Grossfuss Media

Kontakt Tagi