Przy zakupie należy zwrócić uwagę na trzy istotne rzeczy. Pierwsza to materiał, z którego meble zostały wykonane: powinien być odporny na wilgoć, obecną przecież w każdej łazience. Dotyczy to szczególnie najtańszych mebli łazienkowych, kupowanych w budowlanych marketach: mało kto chciałby je już po paru latach wymieniać na nowe. Druga rzecz to konstrukcja tyłów szafek: powinna sprawiać, że tył nie dotyka ściany. Dlaczego? Skraplająca się czasem na ścianach łazienki para wodna mogłaby, spływając w dół, prowadzić do stałego zawilgocenia mebla, które na pewno prędzej czy później by mu zaszkodziło. Elementy metalowe (zawiasy, uchwyty, prowadnice szuflad) powinny być odporne na korozję.

Warto też pomyśleć zawczasu o tym, że meble łazienkowe mogą niekiedy wymagać umycia lub chociaż przetarcia mokrą szmatką ze środkiem czyszczącym. Tym bardziej liczy się więc ich odporność na zawilgocenie. Dobrze jest sprawdzić jakość mocowania oklein, jeśli meble takowe posiadają.

Posiadacze małych łazienek powinni przemyśleć, czy nie lepiej będzie im kupić meble łazienkowe bez ostrych krawędzi, takie bardziej opływowe. Zaspany człowiek rano ma tendencję do obijania się o ściany i meble, toteż nietrudno o siniaka lub zadrapanie, jeśli szafka jest kanciasta. Również uchwyty frontowe mogą sprawiać problem, dlatego warto pomyśleć o uchwytach wpuszczanych lub frontach bezuchwytowych. W sprzedaży są np. szafki z szufladami, które otwierają się po naciśnięciu: uchwyt nie jest do niczego potrzebny.

Dobrze jest zadbać o to, by umywalka miała po bokach, albo chociaż z jednej strony, powierzchnię do odstawiania przyborów toaletowych. Można to osiągnąć, kupując odpowiednio szeroką szafkę umywalkową albo montując blat na wysokości umywalki. Szafki takie oraz inne, podobne meble łazienkowe powiększają miejsce do przechowywania.

Kolorystyka? Meble w ciepłych kolorach oraz zachowujące barwę drewna ocieplą każdą łazienkę. Jeżeli ściany są pomalowane i okafelkowane w delikatnej tonacji, warto wybrać meble o bardziej zdecydowanych kolorach.