salon   sypialnia   pokój dziecięcy   kuchnia   łazienka   dekoracje   wnętrza   dodatkowe wyposażenie   rtv⁄agd  
Autor:  Dodano: 2009-11-03

Źródła kąpielowej uciechy


Łazienka stała się centrum świata naszych wnętrz. Nie jest już tylko miejscem dbania o higienę, lecz stanowi także źródło relaksu i błogiego odprężenia. Czy mała przestrzeń łazienki może ograniczyć rozmiar tej codziennej przyjemności?




Urządzanie własnego M to bez wątpienia jeden z najbardziej emocjonujących momentów w życiu, ale również i ogromne wyzwanie! Łazienka jest pomieszczeniem, w którym przede wszystkim należy zadbać o komfort, funkcjonalność oraz – co niezmiernie ważne –ergonomię, czyli takie rozmieszczenie mebli i innych przedmiotów, które umożliwi swobodne, bezstresowe i bezkontuzyjne z niej korzystanie.  Posiadacze małych łazienek nie mają więc łatwego życia.

- Dlatego firma Ravak – mówi Justyna Zuzanna Szpejnowska, niezależny architekt wnętrz z firmy StudioZ – postanowiła podsunąć takim osobom kilka pomysłów na to, jak zagospodarować przestrzeń niewielkiej łazienki. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach i… poznać parę sztuczek. To naprawdę proste! - zapewnia.

Tu odjąć, tam dodać


Człowiek, aby swobodnie się obrócić, potrzebuje ok. 80 cm miejsca wokół siebie. Jest to minimum, umożliwiające choćby swobodne wytarcie się po kąpieli. Co możemy zrobić, aby uzyskać więcej przestrzeni?

- Najprostszym sposobem jest dodanie paru metrów kosztem sąsiedniego pomieszczenia – dodaje Szpejnowska. - Wygospodarowanie choćby półkolistej wnęki pozwoli na ustawienie w niej np. zgrabnej wanny. Niestety nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. W takiej sytuacji warto przeprowadzić małą inwentaryzację sprzętu. Zacznijmy od pralki. Wielu uważa, że musi ona stać w łazience. Otóż niekoniecznie! Coraz więcej osób decyduje się na umieszczenie jej w korytarzu lub w kuchni. Dzięki temu można zyskać sporo wolnej przestrzeni.

Źródła kąpielowej uciechy


Najważniejszymi, i zarazem zajmującym najwięcej miejsca w łazience elementami, są urządzenia sanitarne. Wanna czy prysznic? Oto jest pytanie. Rzucając odpowiedź bez zastanowienia, wymknie się: „kabina prysznicowa!”. Jednak miłośnicy moczenia się w rozgrzewającej, parującej wodzie nie mogą pozostać bez wyjścia.

- Utarło się, że wanna, aby zapewnić właściwy sobie komfort, powinna zajmować przynajmniej połowę łazienki – zauważa ekspert ze StudioZ - Nie jest to prawdą. Obecnie bowiem dostępne są wanny asymetryczne, które – mimo zdecydowanie mniejszych gabarytów – oferują taką samą funkcjonalność.

Najlepszym na to dowodem jest wanna o wdzięcznym imieniu „Rosa” z kolekcji firmy Ravak. Najmniejszy model mierzy jedyne 140 cm długości, a oferuje więcej miejsca do leżenia niż klasyczna, 170 cm wanna prostokątna. Jak to możliwe? Sekret tkwi właśnie w asymetrii, której zastosowanie pozwoliło zaoszczędzić w łazience aż 30 - jakże potrzebnych! - centymetrów.
Zaletą modelu „Rosa” firmy Ravak jest również to, że jeśli ktoś zapragnie zostać posiadaczem zarówno wanny, jak i prysznica, to jest to również do wykonania. Wówczas wystarczy zdecydować się na zakup jednego z dedykowanych parawanów wannowych. Dzięki temu na tej samej przestrzeni połączymy komfort kąpieli w wannie z funkcjonalnością kabiny prysznicowej.

Oszukać oko


 - Wybór i odpowiednie ustawienie urządzeń to jednak nie wszystko, co możemy zrobić dla małej łazienki – kontynuuje Szpejnowska. - Zastosowanie kilku tricków może nie wpłynie na jej ergonomię, ale za to nada jej wrażenia przestrzeni. Proszę zawsze zwracać uwagę na odpowiednio dobrane kolory, kształt i fakturę materiałów, użytych do wykończenia ścian, podłóg i sufitu. Z palety barw wybieramy wyłącznie odcienie jasne, choć niekoniecznie białe. Przestrzeni nadają też kolory kojarzące się z, oczywiście, wodą – chłodne odcienie niebieskiego, błękitu oraz delikatnego fioletu. Pamiętajmy przy tym, by w jednym pomieszczeniu nie stosować więcej niż trzech barw. Unikniemy wrażenia chaosu.

Ponadto prostą i bardzo skuteczną sztuczką jest zastosowanie takich samym materiałów zarówno na ścianach, jak i na suficie oraz/lub podłodze.
Dodatkowo wrażeniu przestrzeni sprzyjają też duże lustra umieszczone na ścianach. Jednym z najważniejszych elementów jest jednak właściwe oświetlenie – bardzo jasne, docierające do każdego zakamarka. Idealną sytuację mają Ci, którym do łazienki wpadają promienie słoneczne – najbardziej korzystne nie tylko dla przestrzeni, ale i dla naszego oka. Jeśli nie mamy takiej możliwości, zadbajmy o to, by nasze źródło światła miało chociaż barwę zbliżoną do światła dziennego.














© 2004 - 2024 Herbert Grossfuss Media

Kontakt Tagi