salon   sypialnia   pokój dziecięcy   kuchnia   łazienka   dekoracje   wnętrza   dodatkowe wyposażenie   rtv⁄agd  
Autor:  Dodano: 2009-11-24

„Bolero” z Ćmielowa


Jest rok 1927. Maurice Ravel, francuski kompozytor i pianista, właśnie ukończył utwór Bolero. Mniej więcej w tym samym czasie w Polsce, w ćmielowskiej fabryce porcelany, powstaje serwis, który nieprzypadkowo dostaje nazwę… Bolero.



Choć minęło już ponad 80 lat, obie kompozycje do dziś zachwycają i to nie tylko koneserów.

Gdy pod koniec lat 30. naszego wieku Maurice Ravel skomponował Bolero, nie spodziewał się, że ta przygotowana na potrzeby baletu kompozycja osiągnie tak wielki sukces. Napisany w dedykacji dla rosyjskiej tancerki utwór łączył w sobie z jednej strony prostotę, a z drugiej nietypową konstrukcję opartą na harmonijnym motywie – tym samym, choć granym przez wiele utworów. Serwis obiadowy Bolero również zachwyca idealnym połączeniem ogromnej dbałości o każdy detal z niezwykłym stylem i niepowtarzalnym dekorem. I podobnie jak dzieło Ravela, choć tworzy go wiele różnych elementów, każdy z nich łączy ta sama linia – klasyczna, elegancka, ponadczasowa... I choć każdy z nich może też „zagrać” osobno, harmonijną całość tworzy dopiero symfonia.

Inspirowany hiszpańskim tańcem ludowym utwór francuskiego kompozytora został rozpisany na 26 różnych instrumentów – od małych piccolo po ogromne kotły. W serwisie obiadowym Bolero znaleźć się mogą aż 23 elementy – od filiżanek i spodków, poprzez talerze i półmiski, aż po ponad 2-litrową wazę. Choć podobieństw można by znaleźć jeszcze więcej, jest jedna, lecz dość istotna różnica. W balecie utwór Ravela tworzy muzyczne tło do tańca młodej Hiszpanki, na który z początku nikt nie zwraca uwagi. Serwis obiadowy Bolero zachwyca już od pierwszej sekundy, gdy tylko pojawi się na stole.

















© 2004 - 2024 Herbert Grossfuss Media

Kontakt Tagi