Autor: Dodano: 2009-04-29
Światło do zabawy i nauki
Wyimaginowane potwory czają się za firanami lub pod łóżkiem... skrzaty chowają klocki w ciemnych zakamarkach pokoju... Świat dziecięcej wyobraźni rządzi się zupełnie innymi prawami niż rzeczywistość dorosłego człowieka.
 Dla kilkulatka światło rozpraszające ciemność nocy
potrafi być wyjątkowo ważne. Z upływem lat zaś odpowiednie oświetlenie
kącika do zabawy lub biurka staje się istotne dla prawidłowego rozwoju
naszej pociechy. Właściwie zaplanowana instalacja
Oświetlenie dziecięcego pokoju nie powinno być dziełem przypadku.
Zadbajmy o to, by dzięki niemu wnętrze stało się nie tylko estetyczne,
lecz również funkcjonalne. Zacznijmy od właściwego rozplanowania
instalacji elektrycznej. Odpowiednia liczba gniazd umożliwi korzystanie
z urządzeń takich jak lampy, wieże, komputery, drukarki itp. Instalując
kontakty, pamiętajmy, iż mogą one stanowić duże zagrożenie dla małych
odkrywców. – Najłatwiejszą formą zabezpieczenia przed porażeniem prądem
jest zainstalowanie gniazd z przesłonami torów prądowych.
Uniemożliwiają one najmłodszym domownikom wetknięcie do kontaktu
nieodpowiednich przedmiotów – radzi Sławomir Szotek, specjalista z
firmy Kontakt-Simon. Oryginalne włączniki
Włączniki światła powinny być umieszczone na wysokości, która umożliwi
dostęp do nich małym lokatorom. Warto przyjrzeć się bliżej obecnej
ofercie firm elektroinstalacyjnych. Coraz częściej proponują one
rozwiązania przeznaczone specjalnie do pokojów dziecięcych. Są to
między innymi kontakty, które lekko świecą w nocy, zapewniając dawkę
światła „rozwiewającą wszelkie strachy”.
Starszym dzieciom, które co najmniej raz na rok zmieniają koncepcję
wystroju swojego pokoju, mogą się spodobać łączniki o wymiennej barwnej
ramce. Dają one możliwość dostosowania koloru elementów
elektroinstalacyjnych do nowej aranżacji przy minimalnym koszcie.
Odpowiednio dobrane źródło światła
Liczba punktów świetlnych powinna być dostosowana do potrzeb naszych
dzieci. Lampę główną uzupełniamy o kinkiety bądź lampki stojące przy
łóżku i na biurku. Trzeba zachować zdrowy rozsądek w czasie ich zakupu.
Niezależnie od tego, jak ładny wydaje się nam klosz, zrezygnujmy z jego
nabycia, jeśli jest wykonany ze zbyt grubego tworzywa, które słabo
przepuszcza światło.
Pamiętajmy, że moc żarówek nie może być zbyt niska, aby nie trzeba było
wytężać wzroku w czasie zabaw albo czytania książek. Warto zainwestować
w energooszczędne świetlówki kompaktowe, bo dzieci często zapominają o
gaszeniu światła. Kącik zabaw i biurko dobrze jest ulokować blisko koło
okna, aby w pełni wykorzystać promienie słoneczne, które stanowią
naturalne i bezpłatne źródło światła.
Stworzenie właściwych warunków do zabawy i nauki nie jest trudne ani
kosztowne. Odpowiednie oświetlenie pozwoli maluchom bez problemu
przejść przez etap lęku przed ciemnością, a starsze dzieci zyskają
dzięki niemu miejsce do rozwijania swoich pasji, w którym będą lubiły
przebywać.

|
|
|