Ramy dla swobody
Stworzenie elastycznego wystroju wnętrza, wymaga przemyślanej
strategii projektowania. Pierwszym krokiem jest określenie preferencji
stylistycznych. Warto zastanowić się czy zależy nam na dużej swobodzie
poruszania się między stylistyką wnętrza, czy możemy ją sprecyzować,
przynajmniej na pewnym poziomie ogólności, np. w kierunku klasyki, form
współczesnych, stylu eko, eklektyzmu czy innych. Kolejny element to
przestrzeń, którą dysponujemy. Analiza wielkości, wysokości i proporcji
pomieszczeń, oświetlenia itd. pozwoli określić co warto wyeksponować, a
co skorygować zabiegami wnętrzarskimi niezależnie od planowanych w
przyszłości zmian. Z tymi przemyśleniami możemy przejść do kroku
drugiego, czyli „rozwarstwienia” wykończeń i wyposażenia na grupy
elementów, które łatwiej bądź trudniej będzie w przyszłości wymienić.
To co trwałe
Najtrudniejsze decyzje wpływające na późniejszą swobodę zmiany
wnętrza dotyczą elementów najmocniej związanych ze strukturą budowlaną.
Najważniejsza z nich jest podłoga. Jej wymiana jest kosztowna i wiąże
się z uciążliwym remontem. Jeśli chcemy mieć możliwość częstych i
radykalnych zmian stylistycznych lepiej wybrać jak najbardziej
neutralny materiał, który będzie tłem dla elementów nadających wnętrzu
charakter. Drewno o spokojnej barwie, niezbyt wyrazistym rysunku
usłojenia i prostym sposobie ułożenia jest w stanie „przyjąć” niemal
każdy styl. Jeśli upodobania stylistyczne są bardziej sprecyzowane
można pokusić się o większą odwagę wyboru podłogi. Drewno egzotyczne
nadaje wnętrzom klimat kolonialny, ale równie dobrze prezentują się na
jego tle formy minimalistyczne i retro. Kamień czy ceramika o niezbyt
bogatych efektach fakturalnych nadaje się zarówno dla klasyki, stylów
inspirowanych kulturami innych krajów, jak i dla stylistyki
nowoczesnej. Modna obecnie podłoga z drewna starego (łącznie z
rozbieraniem starych podłóg i przenoszeniem ich do nowych miejsc) lub
postarzanego nie jest wbrew pozorom rozwiązaniem odpowiednim wyłącznie
dla wnętrz rustykalnych. Może uwspółcześnić stylizacje klasyczne,
uszlachetnić styl romantyczny czy dać idealne tło dla nurtów
eklektycznych.
To co łatwo zmienić
Kolejna decyzja wiąże się z wykończeniem ścian. Choć ich zmiana
wymaga remontu, jest on tańszy i łatwiejszy do wykonania niż wymiana
podłogi. Można więc sobie pozwolić na większą swobodę w doborze wzorów
i kolorów. Najmniej elastyczna jest kwestia faktur. Tak bardzo modne
jeszcze kilka lat temu ściany fakturowane ustąpiły miejsca innym
efektom m.in. wzorom, a usunięcie faktury jest trudniejsze niż proste
przemalowanie. Dużą moc transformacji wnętrz ma kolor ścian. Od kilku
lat swój renesans przeżywają tapety. Trzeba się liczyć z tym, że te
najmodniejsze, w duże wzory pewnie niedługo ustąpią miejsca nowszym
trendom. Dlatego też najłatwiej poddają się remontom ściany malowanie.
Wybór barw zależy od wielkości pomieszczenia i jego oświetlenia.
Producent farb marki Tikkurila oferuje bardzo bogatą gamę
kolorystyczną, docelowo aż 10 tysięcy barw, dla produktów ściennych
tj.: Optiva 5, Optiva Satin, Feelings Interior Paint czy Joker.
Nieograniczony wybór barw gwarantuje znalezienie dokładnie takiego
koloru, jaki sobie wymarzyliśmy lub idealne dopasowanie odcienia do
istniejącej aranżacji wnętrza. Co więcej, marka Tikkurila proponuje
gotowe kolekcje kolorystyczne – STELLATIO i FEELINGS – w których
wyodrębnione zostały grupy najmodniejszych barw tworzących efektowne
połączenia.
Ruchomości
Największy potencjał dla zmian tkwi w elementach ruchomych.
Należą do nich meble, które niechętnie zmieniamy jeśli nie ze względu
na sentyment, to na spory sumaryczny koszt. Czasem jednak mała zmiana
daje wielki efekt. Umiejętnie dobrane dwa, trzy niewielkie mebelki w
określonym stylu na tle w miarę neutralnej całości mogą przełamać
charakter całego wnętrza. Dużo można zdziałać za pomocą tkanin:
dywanów, zasłon, narzut, poduch. Trzeba jednak uważać, żeby nie powstał
efekt rozsypania się we wnętrzu dużej ilości wyróżniających się
kolorystycznie niewielkich elementów. Dobrze jest znaleźć większą
płaszczyznę podobnego lub harmonizującego koloru czy wzoru, np. na
wybranej ścianie, lub połączyć drobniejsze elementy w wyraźne grupy.
Moc transformowania wnętrza poprzez zabiegi tego rodzaju jest ogromna,
jednak można ją wykorzystać jedynie wtedy, gdy dysponujemy neutralną
bazą stworzoną z innych, trwalszych elementów. Dzięki niej możemy sobie
pozwolić na pogoń za modą bez utraty rozsądku.