Autor: Dodano: 2009-09-08
Świat dziecka w mieszkaniu
Gdy w rodzinie pojawia się dziecko, trzeba znaleźć w mieszkaniu przestrzeń dostosowaną do jego potrzeb – bezpieczną, wygodną, praktyczną, ale też zabawną. Czy rosnącą górę zabawek, zadziwiającą zdolność do ciągłego brudzenia i wytwarzania bałaganu, zamiłowanie do księżniczek lub Batmana można pogodzić z ułożonym i wystylizowanym światem dorosłych?
Romantyczny pokoik dla dziewczynki. Subtelny motyw kwiatowy na błękitnych ścianach i delikatna stylizacja mebli to wystarczy by uzyskać pożądany efekt. Więcej ozdób nie potrzeba. Bezpieczeństwo i zabawa
Aktywność dzieci, jak tylko wyrosną z etapu niemowlęcego, zazwyczaj
przerasta wyobrażenie dorosłych. Okazuje się, że mały człowieczek nie
tylko niemal się nie męczy, choć stale jest w ruchu, ale wykazuje także
ogromną, nie zawsze pożądaną z skutkach, kreatywność w wymyślaniu
nowych zabaw. Obszar jego aktywnej obecności nie ogranicza się jedynie
do pokoju dziecięcego, ale rozszerza na inne pomieszczenia, a zwłaszcza
na przestrzeń pokoju dziennego, gdzie przebywają najczęściej wszyscy
domownicy. Nie znaczy to bynajmniej, że w salonie czy jadalni powinna
królować tapeta w misie i rozrzucone wszędzie zabawki. Należy jednak
zadbać aby w przestrzeni dorosłych zapewnić dziecku bezpieczeństwo i
wygodę, przede wszystkim dzięki wygospodarowaniu sporej i wolnej
przestrzeni, z dala od niebezpiecznych czy łatwych do uszkodzenia
sprzętów. Zabawne poduchy rzucone na podłogę, czy też mały fotelik ze
stoliczkiem do rysowania oraz koniecznie duża ilość schowków na
zabawki, to wystarczy aby dziecko miało przyjazne miejsce dla siebie w
salonie urządzonym według upodobań dorosłych. Niepotrzebnych nerwów
zaoszczędzą zdejmowane pokrycia sof i foteli, łatwe do zmywania
powierzchnie podłóg, ścian i powierzchni mebli, przynajmniej tych
pozostających w zasięgu małych rączek. Pokój dziecinny
Pokój dziecka powinien mieć pogodny, przytulny i wesoły nastrój. Warto
aby miał także swój własny styl, najlepiej wypracowany z udziałem
malucha. Rozmiłowanej w bajkach o królewnach dziewczynce na pewno
spodoba się styl retro. Oryginalnie stare łóżko czy fotelik, podłoga z
prostych desek i wiklinowe kosze sprawią, że wnętrze nie stanie się
nadmiernie landrynkowe. Kolorowe lampiony i zwiewny baldachim nad
łóżkiem nadadzą królestwu dziewczynki charakter lekko orientalny, jak z
baśni tysiąca i jednej nocy. Sprawdzonymi barwami będą: złamane biele i
róże, fiolety, świeże zielenie, czy kolor pomarańczowy, zaczerpnięte z
palety farb Optiva 5 lub Optiva 20, marki Tikkurila. Ta ostatnia
charakteryzuje się wysoką odpornością na ścieranie, przydatną w
przypadku jasnych kolorów ścian i szczególnie aktywnych dzieci.
Powierzchnie ścian pomalowane Optivą 20 można wielokrotne czyścić bez
obaw o uszkodzenie powłoki lub wytarcie koloru. Chłopcy, mniej wrażliwi
na barwy i ozdoby, docenią prostsze stylizacje np. rustykalne, sportowe
z torem przeszkód, czy egzotyczne z motywami podróży. Spodobać im się
mogą energetyczne żółcie i odcienie koloru pomarańczowego lub
czerwieni, chłodne błękity i zielenie, które także znajdziemy w ofercie
kolorystycznej farby Optiva 5 lub Optiva 20.
W żadnym przypadku nie należy przesadzać nadmiernie stylizując wnętrze.
Pamiętajmy, że dziecku potrzebna jest przede wszystkim wolna
przestrzeń. W pokoiku dziecka nie da się uniknąć wielkiej ilości
zabawek, które trudno będzie utrzymać w ryzach określonej stylistyki.
Wrażenie bałaganu uda się zminimalizować dzięki zamykanym schowkom,
pojemnikom i otwartym półkom na ulubione zabawki.
Barwy dzieciństwa
Oferta większości sklepów z artykułami dla dzieci zachęca do
nadużywania dziecięcych motywów. Nie warto się temu poddawać. Kakofonia
wzorów i obrazków na wszystkich możliwych sprzętach, czy nadmiar barw,
nie sprzyjają koncentracji, szybko się nudzą i na pewno nie kształtują
gustu dziecka. Wybierając kolory podłogi i ścian pamiętajmy, że będą
one tłem dla wielu elementów, nie zawsze ułożonych w idealnym porządku.
Lepiej więc by tworzyły jednobarwne powierzchnie. Warto też korzystać z
pełnej palety barw, nie ograniczając się do banalnie utartych wzorców
kolorystycznych – „róż dla dziewczynki a niebieski dla chłopca”. Dobrym
rozwiązaniem może okazać się wybór jednej lub kilku barw w odcieniach
pastelowych – wanilii, żółci, zieleni, różu, błękitu czy fioletu. Łatwo
znajdziemy ich bogaty wybór w palecie farb Optiva 5 lub Optiva 20,
marki Tikkurila. Do ścian w takich kolorach będą pasowały meble białe
lub z jasnego drewna, a także w modnych ostatnio przecieranych
fakturach. Inny pomysł to barwy nasycone: trawiasta zieleń, czerwień,
fuksja czy cytrynowa żółć. Można ich użyć jako kontrastu np. na jednej
wybranej ścianie, kilimie lub podłodze. Dobrze wyglądają także wzory
namalowane na gładkich ścianach, np.: pasy, kwadraty, kropki czy modne
ostatnio duże motywy roślinne. Meble mogą pozostać w kolorystyce
neutralnej lub uzupełniającej kompozycję złożona z intensywnych barw.
Jaki pomysł wybrać? Zapytajcie swojego dziecka.
|
|
|